Ericowi Kingowi grozi kolejne 20 lat w więzieniu! [USA]

[Dla osób nieznających sprawy Erica: Eric jest anarchistycznym i antyfaszystowskim więźniem, skazanym na 10 lat za próbę podpalenia w ramach aktu solidarnościową z ‘powstaniem Ferguson’ w Kansas. Eric rzucił dwoma koktajlami mołotowa w środku nocy w fasadę budynku przedstawicieli rządu. Od tamtej pory pada ofiarą wielu nadużyć ze strony systemu więziennictwa. Eric nie walczy jedynie z pracownikami więzień, w których się znajduje oraz (z powodu na swoje widoczne antyfaszystowskie tatuaże) z neo-faszystowskimi gangami.]

W sierpniu zeszłego roku, Eric został wciągnięty do schowka na miotły i pobity przez porucznika Wilcoxa w więzieniu FCI w Florencji. Został zaatakowany ze względu na swoje anarchistyczne i antyfaszystowskie poglądy. Atak na jego osobę zbiegł się w czasie gdy trwała operacja w związku z nowotworem na jaki cierpi jego żona. Był torturowany, bity i kopany oraz nie pozwolono mu skorzystać z pomocy lekarza po tym jak został kopany po głowie przez ponad 5 minut. Związali go w 4 miejscach i trzymali tak przez 8 godzin zmuszając go do wypróżniania się na samego siebie oraz powodując uszkodzenia nerwów w jego nadgarstkach.

Odkąd incydent został zgłoszony został zaatakowany jeszcze 2 razy. Pierwszy atak polegał na zaprowadzeniu go przez klawisza do zamkniętej przestrzeni gdzie inny więzień, faszysta, czekał tam na niego by następnie go zaatakować, strażnicy stali i patrzyli.

Od momentu ataku przez strażnika, Ericowi uniemożliwiono kontaktu z rodziną przez rok, trzymając go w izolatce zabraniając przy tym do korzystania z podstawowych czynności w więzieniach jak czytanie książki czy posiadania zdjęcia prywatnego. Odmówiono mu również możliwości zobaczenia się z lekarzem gdy błagał o to 1 sierpnia, dzień przed swoimi urodzinami. Ciężko jest go zrozumieć ponieważ cała lewa strona jego ciała jest sparaliżowana. 29 dni bez żadnego badania, a wraz z upływem czasu było coraz mniej szans na zminimalizowanie szkód potencjalnie zagrażających jego życiu.

Eric został wczoraj oskarżony o napaść. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności za bycie torturowanym i bitym przez więziennego strażnika.

Potrzebujemy wsparcia…

Potrzebujemy byście pisali i pisały do Erica listy, wysyłali/ły mu artykuły, krótkie opowiadania.

Eric King #27090045
FCI Englewood
9595 West Quincy Avenue
Littleton, CO 80123

[białe kopert, białe kartki papieru, tylko czarny tusz, żadnych kartek, etykiet, markerów, zdjęć]

Potrzebujemy również wsparcia finansowego, musimy być przygotowane na wsparcia prawne dla Erica.

Potrzebujemy pomocy, Eric potrzebuje pomocy.

Z miłością i gniewem.

– Grupa wspierająca Erica Kinga

Źródło: Anarchist News

Kim jest ALF?

ALF powstało w latach 70 po to, by stawiać opór przeciwko wykorzystywaniu zwierząt za pomocą akcji bezpośrednich. ALF jest pozbawione liderów, działa niezależnie w różnych grupach / kolektywach na całym świecie. Zwykle, każda z grup / kolektywów ALF jest tworzona przez podobnie myślące osoby, które decydują się razem współpracować by walczyć z tymi, którzy wykorzystują zwierzęta.

Od sabotażu ekonomicznego po wyzwolenie zwierząt, działania ALF mają kilka wytycznych, którymi się kierują:

– by wyzwolić zwierzęta z miejsc, w którym dzieje im się krzywda (laboratoria, farmy, farmy futrzarskie itp.) oraz by po wyzwoleniu, zapewnić im miejsce w dobrych domach, gdzie będą mogły dożyć swoich dni, wolne od cierpienia

– by zadać ekonomiczne straty tym, którzy wzbogacają się na cierpieniu i wykorzystywaniu zwierząt

– by udostępniać i upubliczniać horrory, które doświadczają zwierzęta za zamkniętymi drzwiami (farm etc) wykorzystując przy tym bezprzemocowe akcje bezpośrednie oraz akcje mające na celu uwolnienie zwierząt

– by podczas swoich akcji podjąć wszystkie możliwe działania by nie zranić, skrzywdzić ani zwierząt, ani ludzi

ALF nie jest grupą per se. Nie ma żadnej listy członków oraz liderów. Ponieważ działania ALF są nielegalne, aktywiści działający w ramach ALF zachowują w tajemnicy przed opinią publiczną, rodziną, swoimi znajomymi, informacje o swoim uczestnictwie w danych akcjach, a wszystko to po to, by pozostać na wolności i nadal móc kontynuować podjęte przez nich działania w ramach ALF. Każda osoba decydująca się na akcję zgadzającą się z założeniami ALF, może określać siebie samą jako aktywistkę/ę ALF.

Ze względu na anonimowy sposób działania w ramach ALF, nie ma żadnego sposobu na wsparcie ich akcji zanim te ujrzą światło dzienne. Jednakże, można pomagać przy tworzenie kultury wspierającej działania ALF poprzez zbieranie funduszy na grupy zajmujące się pomocą prawną dla tych, którzy zostali aresztowani za akcję, których się podjęli/ły, można również pisać listy do osób uwięzionych oraz po prostu mówić głośno o wspieraniu akcji bezpośrednich.

Żeby dowiedzieć się więcej o ALF, o sposobach w jaki działają oraz jak samemu podjąć się działań, polecamy przeczytać trzeci numer zina o nazwie ALF, który możesz znaleźć TUTAJ

Źródło: Unoffensive Animal

Anarchistyczne FAQ – Poczytaj o Anarchizmie!

O projekcie

Witaj na oficjalnej stronie polskiego tłumaczenia An Anarchist FAQ, dokumentu mającego na celu odpowiedzenie na najcześciej zadawane pytania dotyczące ideologii anarchizmu. Oryginalne tłumaczenie, publikowane tutaj od 2002 do 2008 roku nie zostało nigdy ukończone. Ten projekt ma na celu przetłumaczenie brakujących rozdziałów i przystosowanie całości FAQ do współczesnych standardów webowych, by ułatwić jego czytanie i udostępnianie.

Całość tłumaczenia udostępniona jest zgodnie z zasadami CopyLeft. Możesz dowolnie udostępniać, kopiować i modyfikować ten dokument.

Jeżeli znasz dobrze angielski i/lub masz inne przydatne umiejętności i chcesz wesprzeć nasz projekt, skontaktuj się z nami:

Oficjalna grupa projektu na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/696915897164823/

Kontakt e-mail do koordynatora: zwykly_czlowiek@riseup.net

Strona projektu na fb: Anarchistyczne FAQ – Poczytaj o Anarchizmie

Strona www projektu: Anarchizm.info

PORADNIK JAK TŁUMACZYĆ FAQ

11 dzików uwolnionych z farmy myśliwskiej! [SZWAJCARIA]

W nocy z 7 na 8 sierpnia uwoliniliśmy/łyśmy 11 dzikich osobników z miejsca ich uwięzienia. Te stworzenia były wykorzystywane do celów szkoleniowych absurdalnej tradycji.

Myślistwo nikogo nie broni – myślistwo tylko zabija.

Argument mówiący o tym, że trzeba regulować populację jest po prostu kolejną wymówką dla ludzi aby usprawiedliwić morderstwa i opresję na zwierzętach.

Gatunek ludzki rozprzestrzenia się w bezwzględny sposób, kradnie naturalne siedliska innych stworzeń i systematycznie przeprowadza na nich mord.

Każde życie ma taką samą wartość. My, ludzie, nie mamy prawa i absolutnie żadnej potrzeby by zniewalać, torturować i mordować miliony niewinnych istnień.

Nie przestaniemy dopóki wszystkie klatki nie będą puste.

Nikt nie jest wolny, dopóki wszystkie/cy nie jesteśmy wolni/e. Myślimy o naszym przyjacielu, Matthiasie i mamy nadzieję, że zobaczymy go niedługo na wolności. Tak samo, jak te dziki 🙂

Niech dzikość pozostanie dzika.

Źródło: Unnofensive Animal

Oddziały policji zaatakowały lokalną społeczność Kinikinawa w brazylii [BRAZYLIA]

Ciężko uzbrojone oddziały policji zaatakowały społeczność Kinikinawa na ich ziemi w środkowo-zachodniej brazylii, społeczność sterroryzowano, kilka osób zostało rannych. Na nagraniach wideo widać kilka pojazdów policyjnych i helikopter, które przyjechały na miejsce oraz zakrwawionego Kinikinawajczyka, który powiedział „Rozlewam krew na mojej ziemi, nie przestaniemy walczyć”.

1 sierpnia, Kinikinawajczycy na nowo zaczęli zajmować kawałek ziemi, na której żyli ich przodkowie, która została od nich zabrana lata temu by stworzyć nowe tereny dla ranczerów. Niedługo po tym, jak ziemia została odzyskana, policja przystąpiła do ataku.

Miejscowi sądzą, że policja nie miała żadnego oficjalnego nakazu sądowego by usunąć tubylców z odzyskanej ziemi, a działali na polecenie lokalnego burmistrza lub ranczerów.

Wyciekło nagranie, na którym lokalny burmistrz mówi tuż przed atakiem, że tubylcy zostaną ‘eksmitowani, dobrowolnie, lub przy użyciu siły’, na nagraniu słychać także: ‘… dwa autobusy zabiorą 90 funkcjonariuszy policji, 40 z nich już tam jest, tak więc (Kinikinawajczycy) zostaną eksmitowani… To dobre wiadomości, rząd musi podjąć kroki by sprowadzić pokój i porządek dla wszystkich, którzy żyją w tym kraju.’

Sąsiedzi zaatakowanej społeczności, plemię Guarani, opublikowało oświadczenie, w którym wyrażają swoją złość na to, że ‘ranczerzy oraz policja podejmują działania bezprawne atakując lokalną społeczność. Przez dekady prosiliśmy o to, by zwrócono nam nasze ziemie, tak, jak nakazuje państwowe i międzynarodowe prawo, ale byliśmy ignorowani. Na naszych ziemiach nadal są najeźdźcy i je okupują. Będziemy stawiać opór i odpowiadać na ranczerów, którzy wypowiedzieli nam, lokalnym społecznościom, wojnę’.

Prezydent Bolsonaro wypowiedział wojnę lokalnym plemieniom. Ilość zagrabionej ziemi i ataków przeprowadzonych na lokalne społeczności gwałtownie wzrosły odkąd 1 stycznia Bolonaro został prezydentem.

Lokalne plemienia w całej brazylii, oraz osoby ich wspierające organizują kampanię #StopBrazilsGenocide

Źródło: Earh First!

Ekologowie, zbuntujcie się dla Rożawy! Międzynarodowe Dni Oporu 27go i 28go stycznia!

Ruch Ekologii Mezopotamii” („The Mesopotamia Ecology Movement”) i kampania „Aby Rożawa była znów zielona” (Make Rojava Green Again) powołują do działań aby zatrzymać wojnę w Północnej Syrii.

#RiseUp4Rojava! Wesprzyj Międzynarodowe Dni Oporu 27go i 28go stycznia!

Ludzie w Północnej Syrii i jej demokratycznej administracji są pod atakiem tureckiej armii i jej jihadyjskiego gangu, które grożą inwazją i okupacją Demokratycznej Federacji Północnej Syrii (Rożawa). Państwo tureckie i jego pełnomocnicy chcą władzy, nafty i lądu. Tak jak okupowali rejon Afrin od początku 2018, tym razem chcą okupacji Północnej Syrii.

Oprócz wywołania katastrofy humanitarnej – powodując niezliczone zgonu cywilów i wypędzanie milionów ludzi z domów – ten atak grozi zniszczeniem rewolucji społecznej opartej na ekologii, wyzwoleniu kobiet i demokracji, która rozwija się w tym regionie.

Wojna przeciwko Demokratycznej Federacji Północnej Syrii oznacza także wojnę z naturą i ekologiczną egzystencję ludzi tam żyjących. Wojny o dominację na Bliskim Wschodzie w ciągu ostatnich dziesięcioleci nie tylko zabiły miliony ludzi – zniszczyły one również duże obszary poprzez palenie lasów i bombardowania, zanieczyściły ziemię uranem, amunicją i bronią chemiczną, a także doprowadziły do ​​rabunku szybów naftowych.

Ale mimo całej destrukcji istnieje nadzieja: od lat obserwuje się rosnący ruch ekologiczny we wszystkich częściach Bliskiego Wschodu. W Kurdystanie ludzie chcą rozwiązywać problemy spowodowane zmianami klimatu, wojnami, kolonializmem i kapitalistycznym wyzyskiem. Ruch Ekologii Mezopotamii został założony kilka lat temu, by walczyć z zaporami budowanymi przez państwo tureckie, które doprowadziły do ​​pustynnienia w Kurdystanie i zniszczenia tradycyjnego rolnictwa. W całym Kurdystanie aktywiści pracują nad ponownym zalesieniem w celu zwalczania zanieczyszczenia i pustynnienia w całym regionie Bakur (Północny Kurdystan), a także w Rożawie. Wsparcie ponownego zalesiania jest również jednym z głównych celów kampanii „Aby Rożawa była znów zielona”.

Wraz z zbliżającą się inwazją Demokratycznej Federacji Północnej Syrii, zniszczenie natury osiągnęłoby nowy poziom i zagraża rewolucji ekologicznej, która ma miejsce w regionie. Dlatego wzywamy wszystkich naszych zwolenników i ekologów na całym świecie do działania przeciwko zagrożeniu turecką inwazją na północną Syrię. Continue reading Ekologowie, zbuntujcie się dla Rożawy! Międzynarodowe Dni Oporu 27go i 28go stycznia!

Skutki biznesu kopalnianego

[Tekst oryginalnie ukazał się w najnowszym numerze gazety Chaos w Mojej Głowie]

Często się mówi w mediach masowego przekazu o protestach anty-kopalnianych, ostatnio głośno było o Hambacher Forst, czy w ostatnich latach o ogromnej i masowej blokadzie korporacji Chevron przy próbie zamienienia lasów i pól uprawnych na miejsce masowego wydobycia gazu łupkowego w Żurawlowie. W poniższym tekście postaramy się wyjaśnić co takiego groźnego jest w tym biznesie i do czego może on doprowadzić.

Wydobywanie węgla, pierwszy krok w takim przedsięwzięciu prowadzi do wylesienia, a wszystkie następne do uwalniania toksycznych ilości minerałów i metali ciężkich do gleby i okolicznych wód. Skutki prac takich kopalń są odczuwalne przez lata po ich zamknięciu.

Zniszczenie okolicznych terenów i trucizny wytwarzane podczas prac zostają

Podczas prac wydobywczych zdarzają się sytuację gdzie dochodzi do pożaru węgla, który może trwać nawet i dziesięciolecia, a skutkuje uwalnianiem się popiołu lotnego i dymu czyli gazów cieplarnianych i toksycznych chemikaliów. Ponadto kopalnie uwalniają metan z węgla kamiennego, a gaz cieplarniany jest 20 razy silniejszy niż dwutlenek węgla. Wdychanie pyłu węglowego powoduje u górników jak i osób mieszkających w pobliżu kopalni chorobę płuc, a wypadki, do których dochodzi w kopalniach zabijają rocznie tysiące górników. Wydobywanie węgla skutkuje masowymi wysiedleniami poprzez ciągłe powiększanie powierzchni kopalń, pożary węgla, zapadania się wydrążonych tuneli oraz skażenia okolicznych zasobów wód.

Istnieją dwa najbardziej popularne metody wydobywania węgla: wydobycie pasowe i podziemne.

Wydobycie pasowe

Wydobycie pasowe (również znane jako górnictwo szczytowe czy kopalnie odkrywkowe) polega na ciągłym skrobaniu ziemi i skał w celu dostania się do węgla znajdującego się blisko powierzchni. W wielu przypadkach góry, pod którymi znajduje się węgiel, są dosłownie bombardowane tylko dla tych kilku cienkich pokładów węgla.

Górnictwo odkrywkowe stanowi około 40 procent światowych kopalń węgla, ale w niektórych krajach, takich jak australia, wydobywanie pasowe stanowi około 80 procent kopalń. Pomimo znanych skutków tego sposobu wydobywania, korporacje decydują się na niego ponieważ potrzeba do niego mniej środków, trwa szybciej i taniej oraz przynosi większe zyski niż górnictwo podziemne.

Skutki górnictwa pasowego:
– górnictwo odkrywkowe niszczy krajobrazy, lasy i siedliska przyrodnicze znajdujące się blisko kopalń w momencie gdy wierzchnie warstwy gleby są usuwane z obszaru prac, skutkuje to erozją gleb oraz niszczeniem przestrzeni rolnej

– gdy deszcz spłukuje wierzchnią warstwę gleby, osady zanieczyszczają zbiorniki wodne. Powoduje to masowe wymieranie ryb, niszczenie roślin w dole rzeki oraz zapycha to kanały rzeczne i strumienie co skutkuje powodziami

– istnieje zwiększone ryzyko skażenia chemicznego wód gruntowych, a wyniszczone tereny tracą możliwość na regenerację.

Rezultatem tego wszystkiego jest jałowa ziemia, która pozostaje skażona jeszcze przez długie dziesięciolecia po zamknięciu danej kopalni.

Pomimo tego, że wiele państw zarzeka się, że chce zmienić swoją politykę kopalnianą to i tak nie są w stanie (i tak naprawdę nie chcą) zrobić nic z szkodami powstałymi do tej pory na skutek działania kopalń. Zmiany biologiczne są na ogromną skalę. W samych stanach zjednoczonych w latach 1930-2000 kopalnie zamieniły w pustynie lub doprowadziły do skażenia 2.4 miliona hektarów ziem, na których wcześniej znajdował się las. Próby ponownego zalesienia zniszczonych terenów w większości przypadków kończą się niepowodzeniem z powodu zbyt silnego zniszczenia gleb. Dla przykładu, w stanie Montana poziom skuteczności ponownego zalesienia zniszczonych terenów wynosił 20 do 30 procent, a w stanie Kolorado tylko 10% sadzonek przetrwało.

Continue reading Skutki biznesu kopalnianego

Zombi wstrzymały pracę nad rurociągiem MVP w Montgomery [USA]

Appalachians Againt Pipeline zorganizowało dziś akcję, dzięki której udało się zablokować pracę nad Mountain Valley Pipeline.

Wczesne godziny poranne, około tuzin bojowników wstrzymało pracę budowy rurociągu Mountain Valley Pipeline na Mt Tabor Rd w pobliżu Blacksburg, Ich obecność zatrzymała ruch wielu pojazdów budowlanych i robotniczych w tym ciężarówkę przewożącą wiele rur o średnicy 42 cali (106 centymetrów).

Jeden z ‘zombi’ powiedział “Jesteśmy żywymi trupami. Nasze prawo od momentu narodzin to kapitalizm, globalne ocieplenie i ciągłe wydobywki to wyrok śmierci. Te siły muszą zostać powstrzymane.”

Bojownicy trzymali transparenty z napisami: “ZABIJMY MVP” “NIE DLA RUROCIĄGU”, podczas blokady śpiewali:
“Umieramy, krwawimy
Zatrute wody, wstrzymany oddech
Nie róbcie z nas chodzących trupów
Zamiast tego zabijmy tych głupków”

Policja przyjechała na miejsce już po kilku minutach od rozpoczęcia blokady. Nikt nie został aresztowany.

Tłumaczenie z: Earth First

Uwolniono 30 indyków oraz zniszczono kabiny w traktorach. Akcja dedykowana Barry’emu Horn’owi! WIDEO [ANGLIA]

Siedziałyśmy/elismy skryci/te przy żywopłocie czekając, aż w domu znajdującym się przy gospodarstwie pogasną wszystkie światła. Zamknięte na kłódki bramy, łatwo ustąpiły nożycom do metalu, do szop weszliśmy/łyśmy przez okna. Nie wzięłyśmy/eliśmy jednej ważnej rzeczy pod uwagę. Indyki bardzo urosły od czasu naszego ostatniego pobytu tutaj – były już prawie ‘gotowe’ do wymordowania ich. Zdecydowaliśmy/łyśmy, że 30 indyków to jest tyle ile jesteśmy w stanie uwolnić więc zaczęłyśmy/liśmy nosić je jeden po drugim do naszego transportu. W niecałe piętnaście minut ptaki został załadowane, a my byliśmy/łyśmy gotowe do drogi.

Zauważyliśmy/łyśmy wtedy traktor znajdujące się bardzo blisko nas. Skorzystaliśmy/łyśmy z okazji by powybijać w nim okienka by narobić więcej szkód materialnych osobom traktującym w ten sposób zwierzęta. To niesamowicie satysfakcjonujące widzieć rozbite kawałki szkła i świadomość ile wyniesie rachunek rolnika. Postrzegamy tę akcję nie jako coś heroicznego, a jako środek do zakończenia tego całego gówna. Zdecentralizowane akcje w całej wielkiej brytanii mające na celu zdestabilizowanie systemu wykorzystywania zwierząt nie są po prostu dowodem naszej solidarności z nie-ludzkimi przyjaciółmi, są niezbędnym zachowaniem, które należy powtarzać we wszystkich dziedzinach naszych żyć połączone wraz z wszystkimi innymi podejmowanymi przez nas oficjalnymi kampaniami, których cel jest czymś innym niż powszechny weganizm.

Nie powinnyśmy/niśmy omawiać etyki sabotażu i jego wpływu na opinię publiczną tylko sabotować z całą naszą wściekłością wymierzoną w to, co ich najbardziej boli – ich pieniądze.

Niech to będzie wezwaniem do działania skierowanym właśnie do Ciebie. Celów jest wiele: od sklepów mięsnych i rybnych po rzeźnie mordujące cielaki – czas działać. Nadszedł czas aby towarzystwa ubezpieczeniowe przestały podpisywać z nimi umowy. Nadszedł czas by uratować tyle zwierząt ile tylko jesteś w stanie. Czas działać.

Mamy nadzieję, że nasze słowa pokażą Ci jakie to jest pilne. Świat, zwierzęta i środowisko naturalne otaczające nas wszystkich nie mogą sobie pozwolić na więcej czekania. Jeśli będziesz zwlekać to każde zabite zwierze, każde ścięte drzewo i każda osoba, która zmarła lub została uwięziona przez ten system przyspieszy jedynie działanie niszczenia planety. Dzięki podejmowaniu tej akcji, chcieliśmy/ałyśmy pokazać, że pamiętamy o Barry’m Horn’ie.

Barry żyje w tych, którzy/re podejmują działania.

Kto, jeśli nie Ty?
Kiedy, jak nie teraz?

Animal Liberation Front

Tłumaczenie z: Bite Back

 

Update z Hambacher Forst: kolejna próba ewikcji? [NIEMCY]

W Hambacherze od czasu ostatnich wydarzeń przebywa trochę policji. W ostatnich dniach ich liczba znacznie się powiększyła, a podejmowanie przez nich działań jest coraz częstsze.

Na podstawie wszystkich dostępnych nam danych przypuszczamy, że do kolejnej próby ewikcji naszych domków na drzewach oraz konstrukcji na ziemi dojdzie w tym tygodniu (05-09.11). Szykujcie się, lepiej jest przybyć na miejsce wcześniej ponieważ z każdym zbliżającym się dniem może być coraz ciężej przedostać się po lokalnych drogach. Na podstawie ostatnich doświadczeń, policja zapewne będzie kontrolowała wszystkie osoby zbliżające się do krawędzi lasu, następnie zniszczą wszystkie barykady i konstrukcje znajdujące się na ziemi a potem wszystkie nosze domy na drzewach.

Tłumaczenie z: Enough is Enough