Category Archives: POLSKA

Kim jest ALF?

ALF powstało w latach 70 po to, by stawiać opór przeciwko wykorzystywaniu zwierząt za pomocą akcji bezpośrednich. ALF jest pozbawione liderów, działa niezależnie w różnych grupach / kolektywach na całym świecie. Zwykle, każda z grup / kolektywów ALF jest tworzona przez podobnie myślące osoby, które decydują się razem współpracować by walczyć z tymi, którzy wykorzystują zwierzęta.

Od sabotażu ekonomicznego po wyzwolenie zwierząt, działania ALF mają kilka wytycznych, którymi się kierują:

– by wyzwolić zwierzęta z miejsc, w którym dzieje im się krzywda (laboratoria, farmy, farmy futrzarskie itp.) oraz by po wyzwoleniu, zapewnić im miejsce w dobrych domach, gdzie będą mogły dożyć swoich dni, wolne od cierpienia

– by zadać ekonomiczne straty tym, którzy wzbogacają się na cierpieniu i wykorzystywaniu zwierząt

– by udostępniać i upubliczniać horrory, które doświadczają zwierzęta za zamkniętymi drzwiami (farm etc) wykorzystując przy tym bezprzemocowe akcje bezpośrednie oraz akcje mające na celu uwolnienie zwierząt

– by podczas swoich akcji podjąć wszystkie możliwe działania by nie zranić, skrzywdzić ani zwierząt, ani ludzi

ALF nie jest grupą per se. Nie ma żadnej listy członków oraz liderów. Ponieważ działania ALF są nielegalne, aktywiści działający w ramach ALF zachowują w tajemnicy przed opinią publiczną, rodziną, swoimi znajomymi, informacje o swoim uczestnictwie w danych akcjach, a wszystko to po to, by pozostać na wolności i nadal móc kontynuować podjęte przez nich działania w ramach ALF. Każda osoba decydująca się na akcję zgadzającą się z założeniami ALF, może określać siebie samą jako aktywistkę/ę ALF.

Ze względu na anonimowy sposób działania w ramach ALF, nie ma żadnego sposobu na wsparcie ich akcji zanim te ujrzą światło dzienne. Jednakże, można pomagać przy tworzenie kultury wspierającej działania ALF poprzez zbieranie funduszy na grupy zajmujące się pomocą prawną dla tych, którzy zostali aresztowani za akcję, których się podjęli/ły, można również pisać listy do osób uwięzionych oraz po prostu mówić głośno o wspieraniu akcji bezpośrednich.

Żeby dowiedzieć się więcej o ALF, o sposobach w jaki działają oraz jak samemu podjąć się działań, polecamy przeczytać trzeci numer zina o nazwie ALF, który możesz znaleźć TUTAJ

Źródło: Unoffensive Animal

Anarchistyczne FAQ – Poczytaj o Anarchizmie!

O projekcie

Witaj na oficjalnej stronie polskiego tłumaczenia An Anarchist FAQ, dokumentu mającego na celu odpowiedzenie na najcześciej zadawane pytania dotyczące ideologii anarchizmu. Oryginalne tłumaczenie, publikowane tutaj od 2002 do 2008 roku nie zostało nigdy ukończone. Ten projekt ma na celu przetłumaczenie brakujących rozdziałów i przystosowanie całości FAQ do współczesnych standardów webowych, by ułatwić jego czytanie i udostępnianie.

Całość tłumaczenia udostępniona jest zgodnie z zasadami CopyLeft. Możesz dowolnie udostępniać, kopiować i modyfikować ten dokument.

Jeżeli znasz dobrze angielski i/lub masz inne przydatne umiejętności i chcesz wesprzeć nasz projekt, skontaktuj się z nami:

Oficjalna grupa projektu na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/696915897164823/

Kontakt e-mail do koordynatora: zwykly_czlowiek@riseup.net

Strona projektu na fb: Anarchistyczne FAQ – Poczytaj o Anarchizmie

Strona www projektu: Anarchizm.info

PORADNIK JAK TŁUMACZYĆ FAQ

Za Wolność Waszą i Naszą! Prawa zdobywa się w walce! [WARSZAWA]

KIEDY: 11.11 GODZINA 14:00

GDZIE: PLAC UNII LUBELSKIEJ

Nowe poziomy indoktrynacji narodowo-katolickiej w szkołach i na akademiach. W TVP propaganda rodem z „Roku 1984”. W Puszczach i za oknami warkot pił, a u lekarza – „klauzula sumienia”. Na komisariatach pobicia i tortury. Prawa osób LGBTQ? Zapomnij. Nie jesteś stąd? W zeszłym roku było trzy razy więcej rasistowskich ataków niż w 2013; dziesięć razy więcej niż w 2010.

Wygląda na to, że aby Polska wstała z kolan, Ty i ja musimy na nie paść.

Ale sto lat temu powstała II Rzeczypospolita więc narodowa prawica każe nam się cieszyć. Świętuj, kulson!

Polscy faszyści czują się tego dnia gospodarzami – na tak zwany „Marsz Niepodległości” zapraszają nie tylko pełen przekrój rasistowskich grup Europy, ale i partię rządzącą. Nacjonaliści znowu zaleją nasze ulice, by mówić nam kto ma wypierdalać, kto wisieć, a kto zostać w kuchni.

Mamy tego dość! Żadna ilość narodowych flag nie zakryje codziennych upodleń, jakie zawdzięczamy władzy i jej bojówkom. Żadna patriotyczna pompa nie odwróci naszej uwagi od ataku, jaki rząd przypuszcza nawet na te prawa, które nam jeszcze pozostały. I nie będziemy z tego powodu zapalać świeczek.

Pora przypomnieć sobie, że prawa zdobywa się w walce.

Bo ten listopad to także inna rocznica. Od 10 lat stawiamy tego dnia opór faszystom i ta wspólnota walki i solidarności jest naszą odpowiedzią na nacjonalistyczny terror. Kobiety i niepełnosprawni, migrantki i związkowcy, osoby LGBTQ – antyfaszyści i antyfaszystki, wolne i równe. Zjednoczone w walce.

Za Wolność Waszą i Naszą!

Koalicja Antyfaszystowska

Wydarzenie na fb kliknij TUTAJ

Wesprzyj dwójkę anarchistów skazanych na więzienie za udział w Antykongresie w 2015 roku!

Dnia 19 października 2018 r. dwaj anarchistyczni towarzysze zostali pozbawieni wolności za udział w Antykongresie, proteście i alternatywie dla Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2015 (EEC).

Pozbawienie wolności jest wynikiem nie przyjęcia kary prac społecznych, zasądzonej za zakłócenie miru domowego.
Wspieramy postawę naszych towarzyszy. Odmowa poddaniu się karze przymusowej pracy, która według władzy mając aspekt wychowawczy jest świetną okazją do przeanalizowania swoich czynów, jest kolejnym protestem w akcie wykluczenia społeczeństwa z ekonomicznej debaty – udowodnieniem, że próba samoorganizacji i radykalnych działań niesie za sobą większe przesłanie, niż ‘przysłużenie się społeczeństwu’ podczas odbywania kary prac społecznych.

Policja wielokrotnie nachodziła w domach i miejscach pracy członków rodzin poszukiwanych listem gończych anarchistów. Zastraszała ich kłamiąc na temat przedłużenia wyroku pozbawienia wolności o kolejny rok, w przypadku braku dobrowolnego poddania się karze. Wywierała na nich presję i starała się uzyskać informację na temat miejsca przebywania jednego z poszukiwanych kłamiąc, iż jest prześladowcą i zajmuje się stalkingiem.

Solidaryzując się z zatrzymanymi, w obecnej sytuacji wszyscy jesteśmy prześladowcami elit biznesu, unijnych komisarzy, premierów i ministrów i prezesów międzynarodowych korporacji, którzy co roku za zamkniętymi drzwiami EEC dyskutują o przyszłości społeczeństwa, które ponosi koszty decyzji elit władzy i pieniądza. Organizując protesty przeciwko Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu staraliśmy się pokazać, że władza musi powrócić w ręce tych, których bezpośrednio dotyczą podejmowane decyzje – pracowników i lokalnych społeczności, zorganizowanych na zasadach autonomii oraz dobrowolności.

Wspierając pozbawionych wolności anarchistów, nadal tak uważamy, jednocześnie podkreślając, iż zatrzymani nie powinni jawić się jako ofiary państwowych prześladowań – robak wiktymizacji ruchu anarchistycznego zżera wolę radykalnego działania, solidaryzujemy się więc z ich decyzją braku dobrowolnego poddania się karze.

ADRES DO KORESPONDENCJI:
Listy i kartki dla osadzonych można przesyłać na poniższy adres, zostaną one przekazane podczas widzenia z osobą odwiedzającą.

Piaskowy Smok

ul. Reymonta 20a

40-029 Katowice

(z dopiskiem Dwójka)

Wsparcie finansowe również jest bardzo istotne. Na ten moment zasilamy konta więzienne anarchistów, umożliwia im to np. kontakt z rodziną poprzez kupowanie kart telefonicznych. Staramy się również zgromadzić pieniądze, by przekazać je zatrzymanym już po wyjściu z więzień. Wpłat można dokonywać na konto:

32 1050 1386 1000 0091 2084 4742

W tytule przelewu ‘DWÓJKA’

W nazwie odbiorcy wpisujemy P. Sz.

Więcej informacji TU i TU

Nowych informacji w sprawie możesz szukać na ogólnokrajowej stronie Anarchistycznego Czarnego Krzyża

Zapraszamy na V Dni Antywięzienne w Warszawie 26-28.10!

Od redakcji, podczas tegorocznych Dni Antywięziennych będzie miała miejsce premiera pierwszej broszury Zielonej Autonomii! Więcej informacji podamy w czwartek.

O co chodzi

26-28 października 2018

Warszawski Anarchistyczny Czarny Krzyż zaprasza na 5. Dni Antywięzienne!

Latem 2013 roku grupa osób postanowiła reaktywować, lub bliżej prawdy, wskrzesić na nowo lokalną grupę wspierającą osoby i grupy w walce z opresją państwa, patriarchatu i kapitału. W odpowiedzi na represje, które spotkały nasze przyjaciółki i przyjaciół przyszło nam całkowicie od podstaw zmierzyć się z ideą solidarności i pomocy wzajemnej.

Od pięciu lat wspieramy osoby zagrożone sankcjami karnymi za działalność polityczną, osoby uwięzione, inne grupy pozostające w sieci wspierania osób prowadzących walkę z opresją. Jednocześnie nie zamykamy się na stricte zdefiniowane przypadki działalności ‘anarchistycznej’ i wspieramy osoby bez względu na ich sytuację materialną. Każda osoba i jej sytuacja jest przez nas rozpatrywana indywidualnie i zawsze udzielamy wsparcie na miarę naszych możliwości i potrzeb. Prowadzimy też działalność edukacyjną, wydawniczą, wspieramy grupy i osoby także przy podejmowanych przez nie działaniach i dbamy o wspólny dobrostan.

Dni Antywięzienne to także nasze urodziny na które was serdecznie zapraszamy. Jest to wydarzenie benefitowe, ale nie musisz nas wspierać jeśli nie możesz lub nie chcesz. Nie musisz nas wspierać żeby zwrócić się do nas o wsparcie.

Solidarność nasza bronią!
warszawskie ack

Dlaczego Dni Antywięzienne?

Temat więziennictwa w dalszym ciągu traktowany jest jak społeczne tabu, a portrety ludzi za murami przedstawia się zwykle w najczarniejszych barwach. Jednocześnie władza stosuje politykę strachu, aby udowadniać potrzebę wprowadzania coraz bardziej restrykcyjnych praw uderzających we wszystkie osoby, które sprzeciwiają się jej autorytarnym zapędom.

W europie zachodniej i stanach zjednoczonych kampanie antywięzienne naturalnie łączą się z walką społeczną w innych sferach: walką o prawa pracownicze, przeciwko zawłaszczaniu ziemi i eliminowaniu drobnych rolników, wspieraniem migrantów, ochroną środowiska, prawem do mieszkania, i wielu innych. W polsce ten temat, o ile w ogóle istnieje, raczej raczkuje niż zbiera żniwa.

Tymczasem w samym 2016 i 2017 roku w polsce uwięzionych było ponad 70 tys. osób, w 64 aresztach śledczych i 87 zakładach karnych. To, co przede wszystkim genereuje ten system, to kolejne patologie, odbieranie godności, przemoc i nowoczesne niewolnictwo. To nie są żarty – aż 22,5% uwięzionych jest zmuszanych do nieodpłatnej pracy, a przeforsowana niedawno nowelizacja ustawy o więziennictwie sprawi, że liczba ta szybko wzrośnie. Uwięzieni i uwięzione będą coraz więcej pracować ku chwale kapitalizmu, na rzecz rozwoju “naszej” gospodarki, tak jak robili to choćby więźniowie budujący dla Kulczyka tak zwaną “Autostradę Wolności”. Czy przekłada się to na poprawę warunków, w jakich przebywają? Bynajmniej. Dalej traktowani i traktowane są jako margines społeczeństwa, elementy, których należy się wstydzić, którym bezkarnie można odbierać resztki człowieczeństwa, które mogą być poniżane, bite, wykorzystywane, którym odbiera się wszelką nadzieję. Czy to dziwne, że w ubiegłym roku statystycznie co drugi dzień ktoś za murami próbował odebrać sobie życie?

Myślisz, że będąc “na zewnątrz” jesteś wolna? Zastanów się: ile czasu spędzasz pracując? Ile swojego czasu możesz poświęcić osobom najbliższym? Jak często musisz rezygnować z tego kontaktu na rzecz walki o przetrwanie? A w końcu – czy rzeczywiście czujesz się bezpiecznie? Jak daleko mogą posunąć się służby, aby cię kontrolować? Nie dalej jak w 2016 roku w życie weszły trzy ustawy, które słowo wolność zamieniają w pył – nowelizacja ustawy o policji (tzw. ustawa inwigilacyjna), ustawa anty-terrorystyczna i ustawa o zgromadzeniach. Statystyki też nie pozostawiają wątpliwości – przemoc policyjna wzrasta z każdym rokiem, a jej sprawcy i sprawczynie pozostają bezkarni i bezkarne. Dla przykładu – aż 98,7% oskarżeń o wymuszenie torturami zenań przez policję nie kończy się aktem oskarżenia. W tym samym czasie na komisariatach umierają kolejne osoby, rośnie też liczba spraw karnych i wykroczeniowych za każdy akt oporu: od pisania tekstów, przez udział w demonstracjach, po organizacje wydarzeń i akcji.

Nie możemy dłużej przyglądać się temu bezczynnie! Potrzebujemy solidarnej postawy z osobami represjonowanymi, tymi wewnątrz i tymi na zewnątrz, oraz budowania szerszych struktur antyrepresyjnych. Czas najwyższy budować też alternatywy dla systemu penitencjarnego i rozwijać ideę sprawiedliwego społeczeństwa, które potrafi budować alternatywy dla krat i murów więzień. O tym właśnie chcemy dyskutować podczas 5. Dni Antywięziennych.

Represje dotykają nas coraz częściej.

Aby z nimi walczyć musimy łączyć siły.

Dopóki one nie są wolne, nikt nie jest wolny.

Wspieraj lokalną grupę ACK.

Dołącz do nas podczas Dni Antywięziennych!

 

26-28 października 2018

 

Co wydarzy się podczas 5. Dni Antywięziennych?

– spotkania i warsztaty

– wolny kadr, czyli pokaz filmów antywięziennych

– pisanie listów do uwięzionych

 benefitowe dziary

– stoisko z distrem ACK

– impreza benefitowa na ACK

Wszystkie dodatkowe informacje znajdziecie na: Przeciwko Więzieniom

Wydarzenie na fb: V Dni Antywięzienne

Wszystko zaczęło się od La Zad

Wszystko rozpoczęło się od La Zad kiedy to wraz z kilkoma znajomymi zauważyliśmy/łyśmy, że nie ma o tym nigdzie na polsko-języcznych portalach informacyjnych o tematyce wolnościowej i anarchistycznej. Tak powstała strona na fb ‘La Zad info 24h’ gdzie od rana do późnej nocy pojawiała się relacja na żywo na podstawie Enough is Enough i głównej strony La Zad NDDL. Już po pierwszych kilku dniach walk o Zad pojawił się pomysł stworzenie polsko-języcznego portalu informacyjnego o tematyce czarno-zielonej.

Od tamtej pory na naszym portalu pisaliśmy/łyśmy o uwolnieniu łącznie kilkunastu tysięcy zwierząt, zniszczeniu kilkudziesięciu rzeźni, laboratoriów gdzie wykonywano badania na zwierzętach, sklepach mięsnych, blokadach polowań. Na bieżąco również informujemy o sytuacji czarno-zielonych więźniów i więźniarek na całym świecie, o nowych aresztowaniach i zwolnieniach z więzień. Brałyśmy/liśmy udział w strajku studentów oraz prowadziliśmy/łyśmy na nim spotkanie informacyjne o wydarzeniach z kwietnia w La Zad. Udało nam się również podczas tych ostatnich kilku miesięcy podjąć współpracę z gazetą Chaos w Mojej Głowie, Wygrać Nowe Życie oraz Innym Światem.

W trakcie najbliższych, V Dni Antywięziennych odbędzie się premiera naszej pierwszej broszury, która powstała we współpracy z Warszawskim Anarchistycznym Czarnym Krzyżem. Broszura, jak łatwo się domyślić, będzie o więźniach, więźniarkach i osobach represjonowanych za udział w akcjach lub kampaniach na rzecz ochrony zwierząt i przyrody. Do końca tego roku planujemy wydać jeszcze co najmniej jedną broszurę, temat podamy niedługo.

Mężczyzna próbował zgwałcić niewidomego psa, policja: bez widocznych uszkodzeń ciała nie możemy przyjąć zgłoszenia. WIDEO [MYSŁOWICE]

Nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem, że nie można liczyć na policję, prokuraturę czy państwo w kwestii ochrony słabszych przed silniejszymi – przecież wszystkie te instytucję opierają się właśnie na hierarchii i tym, kto jest silniejszy.

OSTRZEGAMY, WIDEO JEST DRASTYCZNE

❗❗❗Halo halo, bardzo proszę o udostępnianie!!❗❗❗POLICJA NIE ZAREAGOWAŁA NA PRÓBĘ WŁAMANIA ANI PRÓBĘ GWAŁTU NA PSIE. Nie przejęli się zbytnio i w sumie to stwierdzili że nie mogą z tym nic zrobić, dowodów które im dawałam również nie przyjęli. (zgubiony telefon sprawcy i płyta z nagraniami z monitoringu)⏩Mail do KMP w Katowicach z opisem zajścia został już wysłany⏪Janów Katowicki, 6 października, koło 22:30 jakiś człowiek wkradł się na teren mojego domu. Ten "człowiek" usiłował zgwałcić naszego CAŁKOWICIE ŚLEPEGO psa, co zostało nagrane przez monitoring.I tutaj moja prośba, jeśli ktoś tego zwyrola kojarzy, bardzo proszę o informacje. Ja i kilka osób jesteśmy na 90% pewni kto to może być, ale na facebooku ma zdjęcia sprzed kilku lat, więc może to być po prostu zbieg okoliczności, a bez stuprocentowej pewności nie możemy tej osoby oskarżyć. Spotkałam tego człowieka godzinę po jego wejściu na teren naszego ogródka koło 23:45, kiedy mnie zobaczył to usiłował uciec, ale był tak pijany i zapewne naćpany, że po prostu nie dał rady. Uprzedzając pytania dlaczego od razu nie zadzwoniłam po policję – zadzwoniłam po swojego chłopaka, bo gdyby ten typ zorientował się ze dzwonie po policję, jeszcze zrobiłby coś mnie, więc stałam i pilnowałam go do jego przyjazdu. Potem oboje byliśmy w takim szoku, że wywaliliśmy go poza nasz teren i dopiero mój chłopak zadzwonił po policję. Policja przyjechała, podobno szukali tego gościa, ale w końcu chyba nie znaleźli. Dziś byłam na komisariacie w Katowicach zgłosić sprawę, ale bez dowodów że psu stała się krzywda nic nie mogą zrobić (czyli ten typ musiałby mu chyba rozerwać odbyt, żeby się tym łaskawie zainteresowali). Tak więc bardzo proszę o przyjrzenie się mężczyźnie na nagraniu, może ktoś z Mysłowic go kojarzy.

Gepostet von Natalia Głośna am Montag, 8. Oktober 2018

Sytuacja miała miejsce 6 października w godzinach wieczornych w Mysłowicach, pod Katowicami. Nietrzeźwy mężczyzna przeskoczył przez ogrodzenie po czym zaczął łapać i przytrzymywać niewidomego psa by następnie go zgwałcić, trwało to około 5 minut.

Opiekunka zwierzęcia próbowała wraz z swoim partnerem zgłosić sprawę na policję. Patrol przyjechał na miejsce, twierdził, że szukał mężczyzny ale go nie znalazł. Nazajutrz opiekunka przyjechała na komisariat by złożyć zawiadomienie, od dyżurnego usłyszała, że psu nie stała się krzywda więc nie ma o czym mówić, policjant nie przyjął również nagrania z monitoringu oraz telefonu sprawcy, który pozostawił na miejscu.

Nie jesteśmy tym zaskoczone/i. Instytucje, które same są odpowiedzialne za cierpienia wielu zwierząt, tych ludzkich jak i nie-ludzkich nie są od tego by im pomagać. Niejednokrotnie można usłyszeć o patrolu policyjnym wezwanym na miejscu wypadku samochód vs jeleń, kiedy to policjanci absolutnie ignorowali obrażenia zwierzaka, a wręcz proponowali zostawienie na miejscu zranionego jelenia.

I nie, nie zrobił tego uchodźca/imigrant/muzułmanin.
Zoofilia jest niezależna od pochodzenia, statusu finansowego, wyznania, czy kręgu kulturowego.

NIE dla elektrowni węglowej Ostrołęka C

Dziś (24.09) odbędzie się walne zgromadzenie, na którym akcjonariusze Enei zdecydują o losie planowanej budowie nowej elektrowni. Zachęcamy do bombardowania kont społecznościowych akcjonariuszy, lista na samym końcu tekstu. Ostatniego tego typu akcja zakończyła się sukcesem – Aviva zagłosowała przeciw, a Nationale Nederlanden wstrzymało się od głosu. Presja społeczna i pokazywanie brudów jest ważną częścią każdej tego typu kampanii, obok pikiet, informowania ludzi oraz podejmowania akcji bezpośrednich.

O elektrowni Ostrołęka C

Ostrołęka C o mocy 1000 MW to nowa elektrownia węglowa planowana na terenie gminy Rzekuń w województwie mazowieckim. Elektrownia ma być opalana węglem kamiennym. Na inwestycję składają się obiekty główne elektrowni, wewnętrzny system drogowy oraz kolejowy, sieć energetyczna i magistrala wodno-ściekowa. Ostrołęka C działałaby niezależnie od już funkcjonującej elektrowni Ostrołęka B, uruchomionej  w 1972 r. Według zapewnień inwestora, prace budowlane rozpoczną się w 2018 r. Sama Elektrownia Ostrołęka C miałaby zacząć działać w 2024 r. Koszt jej budowy to co najmniej 6,02 mld zł.

Zagrożenia

Każda, nawet najbardziej nowoczesna elektrownia węglowa zanieczyszcza środowisko, zatruwa powietrze i negatywnie odbija się na zdrowiu ludzi. Elektrownie węglowe stanowią źródło znacznej ilości pyłów zawieszonych, dwutlenku siarki oraz tlenków azotu – to niewidoczne ale śmiertelnie groźne zanieczyszczenia. Pomimo, że elektrownia będzie budowana w gm. Rzekuń to emitowane przez nią zanieczyszczenia będą zatruwać ludzi także w okolicznych województwach. Czy społeczeństwo o tym wie i zaakceptuje takie ryzyko? Ostrołęka C to nasza wspólna sprawa, dlatego tak ważne jest posiadanie pełnej informacji na temat skutków jej budowy i funkcjonowania.

Elektrownie – zakładnicy wody

Odnawialne zasoby wody przypadające na mieszkańca Polski są jednymi z mniejszych na świecie. Średnia światowa to 7413 m3 /rok na mieszkańca, podczas gdy w Polsce na mieszkańca przypada jedynie 1597 m3 /rok. Pod względem zasobności w wodę w Unii Europejskiej wyprzedzamy tylko Czechy, Danię, Cypr i Maltę. Co więcej, na świecie jest wiele krajów strefy pustyń i półpustyń, których całkowite odnawialne zasoby wodne w przeliczeniu na mieszkańca są większe niż w Polsce, np. Sudan, Czad, Australia oraz Chile. Tymczasem związek między produkcją energii a zasobnością w wodę jest w Polsce ignorowany.

Woda – zakładnik elektrowni

Wodochłonność energetyki opartej na węglu jest jedną z jej największych wad. Przemysł węglowy w Polsce pochłania aż 70% całkowitego poboru wody w naszym kraju. To najwyższy odsetek poboru na całym świecie. Dla porównania na terenie całej Unii Europejskiej wynosi on zaledwie 13%. Wynika to w głównej mierze z tego, że w Polsce dominują przestarzałe elektrownie stosujące chłodzenie w systemie otwartym. Aż 38% elektrowni węglowych w Polsce ma więcej niż 40 lat. Pobierają one 45% udziału wody. To niebagatelna ilość 3 535 mln m3 wody rocznie. Konsekwencje kryzysu wodnego już są zauważalne – w 2015 r. rzeki nie nadążały z chłodzeniem elektrowni węglowych. Aby zapobiec awarii całej sieci, operator sieci przesyłowej ograniczył dostawy prądu do dużych odbiorców energii elektrycznej. Ryzyko blockoutu jest poważne.

Ostrołęka C – pragnienie do ugaszenia?

Elektrownia Ostrołęka C będzie posiadać system chłodzenia o zamkniętym obiegu. Oznacza to, że pobiera wodę w celu uzupełnienia zasobów utraconych podczas parowania w chłodni kominowej. I choć pobór wody w tego rodzaju systemach jest dużo niższy niż w przypadku systemów chłodzenia otwartego, to paradoksalnie takie elektrownie charakteryzują się dużo wyższym zużyciem wody. Elektrownia węglowa o mocy 500 MW pobiera około 10 milionów m3 i zużywa 8,4 miliona m3 wody rocznie. Ostrołęka C będzie pobierać wodę z ujęcia na rzece Narew – na terenie obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Narwi. Stanowi to poważne zagrożenie dla zasobów wody i uzależnionych od nich cennej przyrody.

Źródło: Stop Elektrowni Ostrołęka C

Lista akcjonariuszy:

Canada Pension Plan Investment Board (Twitter)
California Public Employees Retirement System (Twitter i Facebook)
California State Teachers Retirement System (Twitter)
Government of the Province of Alberta (Twitter)
Polskie firmy:
Aviva (Twitter i Facebook)
PZU (Twitter i Facebook)
Energa SA (Facebook)

Sabotaż ambony [POLSKA]

Nadesłane anonimowo

Wy, którzy czerpiecie sadystyczną przyjemność z podrzynania gardła zwierzęciu i wieszania go za nogę do sufitu.
Wy, którzy żeby dowiedzieć się jak wasze nowe fantastyczne kosmetyki działają na organizmy, smarujecie oczy małpki po czym zszywacie jej powieki.
Wy, którzy bijecie, gwałcicie i razicie prądem te wszystkie słabsze od siebie istoty.

Jesteście po prostu skurwysynami nie zasługującymi na grosz szacunku i litości.

Nie zgadzamy się na wasz ‘biznes’.

Nie zgadzamy się na wasze sadystyczne zapędy i fetysze.

Nie zgadzamy się na cierpienie miliardów dla zadowolenia kubków smakowych kilku.

Pierdolcie się.

Zniszczyliśmy/łyśmy ambonę znajdującą się przy głównej drodze na północy Mazowsza. Nie chcieliśmy/ałyśmy narobić hałasu by móc w przyszłości bez żadnych konsekwencji kontynuować cel, który sobie obrałyśmy/liśmy. A jest nim systematyczne zapobieganie cierpieniu i śmierci zwierząt. Żeby uniknąć hałasu nie skorzystaliśmy/łyśmy z klasycznej metody niszczenia ambon – porąbania belek nośnych/przewrócenia. Upichciłyśmy/liśmy tajemną miksturę z czegokolwiek co śmierdziało by odstraszyć zwierzęta z okolic ambony oraz by myśliwi nie mogli w niej usiedzieć. Wszystko przebiegło bardzo cicho, a my mogłyśmy/liśmy się w spokoju oddalić. Dlatego zachęcamy te i tych, co nie chcą w środku nocy rąbać drewniane ambony w obawie przed konfrontacją z mieszkańcami okolicznych wsi czy służbami, do korzystania z metod podobnych do naszej. Nikt za nas tego nie zrobi, jeśli my nie staniemy w obronie zwierząt to nadal będą one cierpieć, będą gwałcone i mordowane.

To był nasz pierwszy krok ku bezpośredniemu zaprzestaniu cierpienia zwierząt, ale to dopiero początek!

Akcję dedykujemy Walterowi Bondowi, który aktualnie odbywa karę wiezienia za swoją działalność na rzecz ‘wyzwolenia zwierząt, za wszelką cenę!’. Walter opuści zakład karny dopiero w pierwszej połowie 2021 roku. Myślałyśmy/eliśmy o nim niszcząc te ambonę, trzymaj się brachu!

Walka o wyzwolenie zwierząt w UK – jaka nauka płynie z represji? [WARSZAWA]

ACK warszawa zaprasza na spotkanie z osobą organizującą kampanię Stop Huntingdon Animal Cruelty (SHAC) z wielkiej brytani, kampanii która przez 15 lat walczyła o zamknięcie największego w europie laboratorium testów na zwierzętach – Huntingdon Life Sciences.

Podczas spotkania omówimy historię, wykorzystywane taktyki i represje wynikające z prowadzenia kampanii, a także przedyskutujemy rolę władz, potrzebę i siłę solidarności oraz zastanowimy się jak zdobyte doświadczenia wykorzystać możemy w prowadzonych obecnie działaniach społecznych.

7 września, godzina 19:00
Warszawa, Cafe Kryzys, Wilcza 30

Dwa dni później, 9 września, zapraszamy was serdecznie na warszawski niezależny kiermasz książek, podczas którego ta sama osoba z wielkiej brytanii opowie o wydawanej przy wspólpracy z warszawskim ACK książki dotyczacej traumy i aktywistycznego wypalenia związanego z wieloletnim wspieraniem uwięzionych i prowadzeniem wyczerpujących kampanii solidarnościowych : Warsaw Independent Bookfair 2018

By poznać kontekst sprawy przed spotkaniem, zachęcamy do przeczytania tekstu “Sprawa Svena, czyli do czego jest w stanie posunąć się rząd brytyjski by chronić swoich interesów”