Category Archives: TEORIA

Klimat się zmienia

Fałszywe rozwiązania globalnej zmiany klimatu

Świat nauki osiągnął w końcu konsensus w sprawie globalnego ocieplenia jako skutku przemysłowego kapitalizmu i podkreślił jego wyniszczający wpływ na życie na Ziemi. Korporacje próbują przekupić naukowców, by ci znaleźli dowody na to, że to nieprawda, ale ten sposób działania traci popularność – choć pokazuje nam skalę zależności świata nauki od takiego finansowania. Rządy państw i liberalne środowiska ekologiczne wolą promować rozwiązania problemów klimatycznych które pasują biznesowi, zamiast przyznać że kapitalizm sam w sobie jest ich źródłem. Nasi towarzysze opublikowali pogłębioną krytykę tych obowiązujących narracji dotyczących zmian klimatu: Wprowadzenie do Apokalipsy [PDF, 1 MB]

Gdybyśmy naprawdę przejmowali się słowami świata Nauki, wozy strażackie z każdej remizy już dawno pędziłyby do pobliskich fabryk i hut gasić rozpalone piece. Uczniowie wyłączaliby termostaty w klasach albo wyrywali je ze ścian, a potem biegliby na szkolny parking, żeby poprzecinać opony samochodów. Każdy odpowiedzialny rodzic z przedmieścia chodziłby po okolicy w rękawicach ochronnych i wyjmowałby zasilane prądem liczniki ze skrzynek. Każdy klient stacji benzynowej wcisnąłby przycisk awaryjny by wyłączyć pompy i odciąć węże z paliwem, a potem szczelnie zakleiłby drzwi wejściowe; firmy węglowe i energetyczne zaczęłyby zakopywać ich cenny „produkt” głęboko pod ziemią, tam skąd go wykopano – gołymi rękami, rzecz jasna.

Niestety jesteśmy zbyt otępieni żeby choćby ogarnąć to, co dzieje się wokół nas – nie mówiąc już o podjęciu jakichś działań.

Ci, którzy dowiedzieli się o skali zniszczeń z książek czy z internetu, nie mogą zmienić tego stanu rzeczy. Widok zdziesiątkowanego i poszatkowanego środowiska naturalnego towarzyszy nam od wieków: potrzeba szczególnego rodzaju mieszczańskiej ślepoty by codziennie z obojętną miną przejeżdżać obok powalonych drzew, trujących kominów, czy kładzionych każdego dnia połaci asfaltu i nie zauważać ich, dopóki nie napiszą o nich gazety. Ludzie, których świat składa się z nagłówków i newsów nie ufają temu co widzą, słyszą i czują – lekką ręką niszczą więc wszystko, czego się dotkną. To właśnie w tym wyobcowaniu leży źródło problemu: destrukcja środowiska to tylko konsekwencja. Continue reading Klimat się zmienia

Kurdyjska odpowiedź na zmiany klimatyczne [ROJAVA]

Rozmowa z Kurdish Liberation Movement (Kurdyjskim Ruchem Wolnościowym) na temat ekologii społecznej i konfederacji demokratycznej.

Przez 4000 lat od upadku imperium Akkadyjskiego w Mezopotamii, prawie każde większe załamanie się społeczeństwa następowało w związku z pięcioma rzeczami: migracja spiralna, upadek stanu, niedobory jedzenia, wybuchy epidemii, oraz zmiany klimatyczne. Tym, co wyróżnia dzisiejszą epokę jest to, że chociaż poprzednie zawirowania zostały geograficznie ograniczone, to globalizacja przemysłu węglowego, który intensywnie działał od XIX wieku, a szczególnie w ciągu ostatnich czterech dekad, oznacza, że związek między przyczyną a skutkiem został zaciemniony. Wiele osób, które najbardziej ucierpiały w związku z wywołanymi przez człowieka zmianami klimatu, są obecnie za nie najmniej odpowiedzialne. Projekt Climate Stories uważa, że zapobieganie dalszym szkodom i budowanie innej przyszłości oznacza prowadzenie przez tych, którzy jako pierwsi usłyszeli powstanie ziemi w proteście, rozważyli przyczyny i wprowadzili innowacyjne rozwiązania. W tym duchu, artykuł ten dokumentuje refleksje z serii rozmów z członkami i członkiniami ruchu kurdyjskiego zajmującego się zmianami klimatycznymi.

Continue reading Kurdyjska odpowiedź na zmiany klimatyczne [ROJAVA]

Dlaczego niszczymy rzeczy – etyka sabotażu

To powszechny widok. Nie cofając się zbyt daleko, kilka tygodni temu kilka sklepów zostało zniszczonych (a McDollar został podpalony) podczas protestów pierwszomajowych w Paryżu. W zeszłym miesiącu mogliśmy/łyśmy zobaczyć, jak 10 sklepów w Europie, czerpiących zyski na wykorzystywaniu zwierząt zostały obrane jako cele. Niejednokrotnie można było zauważyć skargi, czy krytykę działań – nawet ze strony osób zaangażowanych w wyzwolenie zwierząt – podejmowanych przez różne komórki ALF i ELF.

Zacznijmy od początku. Nie ponosimy odpowiedzialności za działania komórek ALF i ELF. Nike nie ponosi. Komórki ALF/ELF działają bez lidera i bez podejmowania decyzji z góry. Żadne z różnych mediów raportujących takie działania nie mają z nimi nic wspólnego.

To powiedziawszy, dlaczego niszczymy rzeczy? Co to za gra w niszczenie, malowanie puszką z farbą na ścianach, klejenie zamków, jakby nie było jutra (i pewnie nie będzie dla niektórych rzeźników?)

Continue reading Dlaczego niszczymy rzeczy – etyka sabotażu

Dlaczego faszyzm nie idzie w parze z zielonym aktywizmem?

Czyli o tym, dlaczego środowiska nacjonalistyczne, faszystowskie i nazistowskie usilnie starają się co jakiś czas pokazać jako zatroskani obrońcy zwierząt/przyrody i dlaczego te dwie działalności się ze sobą wykluczają.

Średnio dwa razy do roku jakaś grupa nacjonalistów organizuje jakiś pro-zwierzęcy protest. Weźmy za przykład sytuację gdzie kilka osób z środowisk narodowo-socjalistycznych protestowało przed cyrkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=TACFMPnrnEI

Pomijając oczywistą ironię: idziemy pod cyrk protestować bo zwierzęta są torturowane, ale wrócimy do domu i zjemy schaboszczaka, to sama ideologia faszystowska przeczy teorii wyzwoleniu zwierząt.

Faszyzm sam w sobie opiera się na hierarchii: supremacja białej rasy, mężczyzna nad kobietą, człowiek nad innym zwierzakiem nie-ludzkim. Cała drabina hierarchicznego społeczeństwa faszystowskiego opiera się na tym, że na każdym z szczebli dana osoba ma kogoś ‘pod sobą’, czyli jest ‘wyższa’ i ‘ważniejsza’ od kogoś innego.

Teoria wyzwolenia zwierząt opiera się na równości między ludźmi, a stworzeniami innymi niż ludzkie. Nie ma w niej miejsca na hierarchię, jest ona tego pozbawiona. Wyzwolenie zwierząt będzie całkowite, albo nie będzie go wcale. Nie ma czegoś takiego, jak uwolnijmy słonie z cyrku, bo są rażone prądem by zachowywały się przed publicznością, tak, jak organizator sobie tego życzy, ale zarazem zgadzamy się na gwałty i brutalne morderstwa w hodowlach krów, świń, czy wielu innych zwierząt. Jako przykład, że faszystom nie przeszkadzają sadystyczne zachowania myśliwych, czy hodowców norek weźmy ostatni marsz św. Huberta w Warszawie https://www.facebook.com/events/479374462497638/, gdzie chłopaki z ONRu szli ramie w ramie z zwolennikami Szyszki, myśliwymi i hodowcami tzw. zwierząt futerkowych.

Dlaczego środowiska faszystowskie co jakiś czas startują z np. akcjami przeciwko cyrkom? Ponieważ jest to fantastyczne ocieplenie wizerunku. Tam nie ma żadnej ideologii, jedynie chęć ‘podlizania’ się społeczeństwu, by nie patrzyło ono na nich, jak na napakowanych, brutalnych chłopaków, tylko czujących i zatroskanych.

I dlatego zawsze będziemy przeciwstawiały/li się próbom przejmowania zielonych inicjatyw przez faszystowskie ugrupowania. W ich ideologii nie ma miejsca na równość, nie ma miejsca na empatie. W naszym rozumowaniu świata nie ma miejsca dla wykluczających innych, opierających się na bezwzględnej hierarchii buców.

W 2017 r. zabito 197 obrońców przyrody i zasobów

Według danych zgromadzonych w raporcie organizacji Global Witness, 197 osób zostało zamordowanych na tle obrony ziemi, fauny, flory lub zasobów naturalnych na przestrzeni 2017 roku. Oznacza to, że morderstwa ludzi broniących środowiska i ziemi trwały nieprzerwanie na przestrzeni całego ubiegłego roku. Prawie cztery osoby tygodniowo ginęły na całym świecie gdyż odważyły się przeciwstawić górnictwu, przemysłowym plantacjom, kłusownictwu i projektom infrastrukturalnym. Dane sukcesywnie rejestrowane przez Global Witness od 2002 roku wskazują, że na przestrzeni ostatniego piętnastolecia liczba morderstw na tle ekologicznym wzrosła czterokrotnie. Nawet jeżeli zaryzykujemy twierdzenie, że wzrost ten jest nieco zawyżony, że nie uwzględnia skuteczności w gromadzeniu i pozyskaniu danych jaki umożliwiło upowszechnienie komunikacji internetowej, to wciąż wskazuje on na istotne znaczenie przemocy towarzyszącej globalnej gospodarce, napędzanej przez ekspansję i konsumpcję.

„Sytuacja pozostaje krytyczna. Dopóki społeczności nie zostaną rzeczywiście włączone w decyzje dotyczące wykorzystania ich ziemi i zasobów naturalnych, ci którzy będą mówić, nadal będą nękani, karani więzieniem i będą zagrożeni utratą życia” – twierdzi Bean Leather, starszy działacz Global Witness. Członkowie organizacji wskazują jednocześnie na pewien promyk nadziei. Po kolejnych czterech latach wzrostu liczby morderstw na tle ekologicznym, w tym roku w porównaniu z poprzednim odnotowano spadek. Może to być oznaką wzrostu globalnej świadomości na temat trwającego kryzysu oraz skutkiem nacisku na odpowiedzialne podmioty – międzynarodowe firmy i rządy państw – by wzięły na siebie ciężar walki z bezkarnością.

Continue reading W 2017 r. zabito 197 obrońców przyrody i zasobów

W stronę absolutnego zniszczenia hierarchii, czyli czym jest Zielony Anarchizm?

Zielony anarchizm w polsce praktycznie nie istnieje. Co kilka lat ma miejsce jakiś zielony projekt, ale nic poza tym. Co jakiś czas jakaś grupa próbuje podjąć na nowo ten temat, ale uchodzi to bez żadnego większego zainteresowania w środowisku. Jako redakcja podejrzewamy, że wynika to z tego iż nie wszyscy do końca zdają sobie sprawę czym tak naprawdę jest zielony-anarchizm. Większość kojarzy go z byciem hippisem i jedzeniem tylko i wyłącznie owoców, które spadły z drzew, a inni nie widzą różnicy między anarcho-prymitywizmem, a zielonym anarchizmem (w tym tekście wyjaśniona jest różnica).

Zapraszamy do tekstu mającego na celu przedstawić ideę zielonego anarchizmu, z perspektywy ruchu zwalczającego hierarchię na każdy możliwy sposób, którego autorem jest Corin Bruce:

Continue reading W stronę absolutnego zniszczenia hierarchii, czyli czym jest Zielony Anarchizm?